0
Twój koszyk
0
Twój koszyk

Historia witraży, czyli jak powstały i skąd się wzięły szklane kompozycje, które zachwycają swym pięknem po dziś dzień

Wstępniaczek

Do tej pory przedstawiałem Wam treści, które bezpośrednio były związane z moją osobą i twórczością. Jednak tym razem postanowiłem zrobić coś nieco innego. Pragnę przybliżyć Wam, w przystępny sposób, historię witraży. Jak powstały i skąd się wzięły szklane kompozycje, które zachwycają swym pięknem po dziś dzień. Mam nadzieję, że ten temat Was zaciekawi i z przyjemnością oddacie się lekturze. Bez zbędnego przedłużania, oto przed Państwem – Historia Witraży.

Historia witraży – początek

Szkło to materiał, który od wieków fascynuje ludzi i znajduje szerokie zastosowanie w różnych dziedzinach. Jego historia sięga niepamiętnych czasów, kiedy to ludzie zaczęli wykorzystywać naturalnie stopione skały jako prostą formę szkła. Jednak prawdziwym przełomem w jego użyciu była sztuka wytwarzania szyb, która zyskała popularność (najprawdopodobniej) za sprawą Rzymian. Początkowo tafle szkła były mało przezroczyste, co ograniczało ich funkcjonalność. Z biegiem czasu techniki produkcji uległy znacznemu udoskonaleniu, co pozwoliło na uzyskanie klarownych szyb. Warto jednak zauważyć, że szyba okienna to tylko początek drogi do powstania witrażu. Sztuka ta rozwinęła się dopiero po dotarciu technik szklarskich do Francji, gdzie witraże zaczęły pełnić nie tylko funkcję użytkową, ale również artystyczną.

Szczyt rozwoju witrażownictwa

Najstarszy zachowany witraż przedstawiający głowę Chrystusa z klasztoru Weissenburg, datowany na IX wiek, jest nie tylko cennym dziełem sztuki, ale także świadectwem rozwoju technik szklarskich w średniowieczu. Historia witraży wchodzi w nowy etap, gdy umiejętności te dotarły do Francji (X wiek), gdzie powstały pierwsze okna witrażowe łączone ołowiem. Te kolorowe dzieła sztuki miały kluczowe znaczenie dla edukacji religijnej ludności niepiśmiennej, ukazując historie biblijne w przystępny sposób. W XI wieku w Niemczech zaczęto tworzyć bardziej zaawansowane okna witrażowe, a ich popularność rosła. Szczyt rozwoju witrażownictwa przypada na okres gotyku, kiedy to architektura katedr umożliwiła tworzenie większych okien. Udoskonalenia technologiczne, takie jak nowa farba z lazury srebrowej oraz szkło powlekane, przyczyniły się do zwiększenia świetlistości tych dzieł. Witraże stały się nie tylko elementem dekoracyjnym, ale również nośnikiem duchowych wartości. Słynne witraże katedr w Chartres we Francji oraz Canterbury i Yorku w Anglii stanowią doskonałe przykłady tego artystycznego rzemiosła.

Historia witraży nie zawsze była tak kolorowa jakby mogło się wydawać

Wiek XVI przyniósł witrażownictwu poważny zastój, który miał swoje korzenie w wydarzeniach politycznych i religijnych tamtej epoki. Powstanie przeciwko Rzymowi skutkowało drastycznym spadkiem zamówień na dzieła religijne, które były nieodłącznym elementem dekoracji kościołów. Kościół protestancki, uznając witraże za zbyt ozdobne, przyczynił się do ich marginalizacji. W wyniku dekretów królewskich wiele cennych materiałów szklanych zostało zniszczonych, co doprowadziło do upadku licznych pracowni zajmujących się tworzeniem witraży. Dodatkowo wojna w 1633 roku miała katastrofalne skutki dla Lotaryngii, gdzie zniszczono wiele hut szkła. Rzemieślnicy parający się szkłem zmuszeni byli skupić się na produkcji okien domowych, a kolorowe szkło zaczęto uzyskiwać poprzez malowanie przezroczystych szyb emaliami. Tak trudna sytuacja trwała przez kolejne stulecia – XVII i XVIII – ograniczając rozwój sztuki witrażowej i wpływając na jej estetykę oraz techniki wykonania.

odrodzenie, w którym piękno witraży zostało odkryte na nowo

W 1850 roku, witrażownictwo przeżyło prawdziwe odrodzenie, gdy średniowieczne techniki wytwarzania kolorowego szkła zostały przywrócone. Wiek XIX stał się czasem eksplozji piękna witraży, które zaczęły zdobić nie tylko kościoły, ale również budynki publiczne i prywatne rezydencje. Kluczowymi postaciami tego ruchu byli William Morris oraz Edward Burne-Jones, którzy tworzyli świeckie witraże, wprowadzając nowe formy artystyczne i innowacyjne podejście do tej sztuki.

Louis Comfort Tiffany był postacią, która zrewolucjonizowała witrażownictwo na całym świecie. Jego innowacje w technice łączenia szkła oraz metodzie jego wytwarzania miały ogromny wpływ na to artystyczne rzemiosło. Do tej pory witraże były tworzone głównie z jednobarwnego szkła katedralnego, które charakteryzowało się przezroczystością. Tiffany jednak, poprzez liczne eksperymenty, stworzył szkło opalizujące, które wyróżnia się zmniejszoną przeziernością i bogactwem kolorów. To właśnie piękne smugi, cienie i plamki tego szkła nadają unikalny charakter jego dziełom. Najważniejszym osiągnięciem Tiffany’ego była technika łączenia kawałków szkła za pomocą taśmy miedzianej zamiast tradycyjnych profili ołowianych. Dzięki temu artyści mogli tworzyć bardziej finezyjne i skomplikowane kompozycje. Ta nowa metoda otworzyła drzwi do nieograniczonej kreatywności. Sprawiło to, że witraże stały się nie tylko elementem architektury sakralnej, ale także dekoracyjnym akcentem w domach prywatnych.

Lampa autorstwa Tiffaniego z 1914 r.

Jak natomiast wyglądała historia witraży w Polsce

Witrażownictwo w przedwojennej Polsce przeżywało rozkwit, a dwaj artyści wyróżniali się na tle innych. Józef Mehoffer, w wieku zaledwie 27 lat, wygrał prestiżowy konkurs na projekt witrażu w katedrze św. Mikołaja we Fryburgu, pokonując wielu uznanych twórców. Z kolei Stanisław Wyspiański stworzył niezwykły witraż „Bóg Ojciec”, zdobiący kościół OO. Franciszkanów w Krakowie. Uznawany za jeden z najpiękniejszych na świecie, stanowi on doskonały przykład połączenia sztuki i duchowości, które charakteryzowało ten okres.

Stanisław Wyspiański – „Bóg Ojciec”

Po wojnie witraż w Polsce znalazł się w cieniu, a jego losy były zbliżone do tych, które spotkały tę sztukę w kościołach protestanckich. Ekstrawagancja i bogactwo form nie były dobrze postrzegane w czasach PRL-u, co doprowadziło do zaniku tradycji. W tym samym czasie na Zachodzie, zwłaszcza we Francji, Anglii czy Niemczech, pracownie witrażowe dynamicznie się rozwijały, tworząc dzieła sztuki o wysokiej wartości artystycznej. Dziś widoczna jest wyraźna przepaść między polskim dorobkiem a osiągnięciami zachodnioeuropejskimi. Na szczęście potrzeby estetyczne Polaków sprzyjają w ostatnich latach rozwojowi witrażownictwa w naszym kraju. Witraże, jako wyjątkowe dzieła sztuki, zyskują na popularności i stają się pożądanym elementem wystroju domów, mieszkań oraz przestrzeni publicznych, takich jak restauracje czy hotele. Projekty te doskonale łączą tradycję z nowoczesnym wzornictwem, co sprawia, że są one nie tylko piękne, ale również funkcjonalne. Ponadczasowe piękno witraży ożywia wnętrza dzięki grze światła i kolorów, tworząc niepowtarzalną atmosferę.

Rozchodniaczek

Dziękuję z całego serca za przeczytanie mojego wywodu poświęconego historii witraży. Mam nadzieję, że był on dla Ciebie interesujący drogi czytelniku. Witraże to nie tylko element dekoracyjny, ale także nośnik emocji i opowieści, które przetrwały wieki. W kolejnym wpisie skupimy się (chyba, że wena natchnie mnie na coś innego) na technikach tworzenia witraży. Dzięki temu przybliżę Wam proces ich powstawania oraz różnorodność metod stosowanych przez artystów/rzemieślników. Zachęcam również do zapoznania się z moimi poprzednimi wpisami, gdzie znajdziecie więcej fascynujących informacji na temat mojej twórczości. Nie przegapcie również przyszłych publikacji – mam nadzieję, że będą one równie inspirujące. Do zobaczenia wkrótce :)!

p.s. komentarze oczywiście są do Twojej dyspozycji 😉